sobota, 21 lutego 2015

Rok temu....

Rok temu odszedł mój pies Grin, bardzo ważna część mojego życia, mój wielki przyjaciel, istota której poświęcałam myśli i czas, nadal mi go brak, nigdy o nim nie zapomnę...

Był cudownym psem, od szczeniaka po starość, cudownym towarzyszem, próbuję pamiętać jego najlepsze dni...